Copyright © Psychologia na dzień dobry
Design by Dzignine
sobota, 25 stycznia 2014

Ciekawe zjawisko deindywiduacji

Wagary, czyli ucieczka z zajęć szkolnych, stanowią nie lada gratkę dla każdego, nawet szanującego się ucznia. Nie każdy i nie zawsze decyduje się jednak z nich skorzystać.

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego łatwiej iść na wagary całą klasą niż w pojedynkę? 

Odpowiedź jest prosta: 

Im więcej ludzi dopuszczających się niedozwolonego czynu tym mniejsze poczucie odpowiedzialności.

W tłumie następuje tzw. rozproszenie odpowiedzialności. Zmniejszenie odpowiedzialności za niecne uczynki spowodowane obecnością innych. Ponieważ nie jestem w pełni odpowiedzialny za całe zamieszanie, mam poczucie, że mogę się rozgrzeszyć. Skoro moja wina jest mniejsza, ewentualna kara również nie powinna być sroga.

Dlaczego gdy istnieje duże ryzyko przyłapania nas na robieniu czegoś nieakceptowanego, tracimy na to ochotę?

Nie lubimy i nie chcemy ponosić konsekwencji własnych działań. Gdy ryzyko jest duże zarzucamy pomysł dopuszczenia się nielegalnego czynu. Przeciwnie, poczucie braku ryzyka wzmocnione przez anonimowość zwiększa prawdopodobieństwo pojawienia się dewiacji.

Deindywiduacja - zanik świadomości ja, który powoduje utratę kontroli nad zachowaniem i prowadzi do czynów antyspołecznych. 

Świadomość ja możemy zatracić gdy będąc w tłumie czujemy się anonimowi lub mniej odpowiedzialni za własne czyny.

Watson (1973) analizował dane etnograficzne i odkrył, że wojownicy, którzy przed walką zmieniali wygląd (np. malując w sposób rytualny twarze), charakteryzowali się większym okrucieństwem i skłonnością do zabijania swych przeciwników.

Anonimowość może wyzwalać zachowania, o które nikt z nas nigdy by się nie podejrzewał. W skrajnych przypadkach może nawet prowadzić do zachowań ludobójczych.

Źródło:
Aronson Elliot, , Psychologia społeczna



 

1 komentarze: